poniedziałek, 6 maja 2013

Taka gierka



World of zombie
Taka mała odmiana od bajek. Z tym cudem zapoznała mnie M. Jeśli ktoś chce spróbować to tutaj. Dostępne może być też na twarzoksiążce, ale tego pewna nie jestem.
Ogólnie rzecz biorąc mamy tu do czynienia zabawą w rozbudowę farmy, folwarku, czy tez innego latyfundium, tyle że trochę dziwnego.  Całość polega głównie na sadzeniu roślinek, które są nam akurat potrzebne, albo za które można po prostu uzyskać exp. Oprócz tego jest budowa i rozbudowa budynków w których można uzyskać potrzebny towar. Istotni są też znajomi, a zwłaszcza wpędzanie ich do grobu.
Zdecydowanie ciekawsza jest oprawa audiowizualna i sam pomysł świata w którym cała rzecz się dzieje. Ogólnie rzecz biorąc mamy do czynienia z zombie i to żyjącymi w społecznościach plemiennych, choć dlaczego to są właśnie plemiona zupełnie nie rozumiem. Dodatkowo naszym celem w grze jest przemiana w człowieka, przy pomocy podejrzanej substancji o wdzięcznej nazwie zombium, i piramidy (wydaje mi się, że Majów, choć Azteków pewnie lepiej by pasowało).
Rośliny które sadzimy bywają nie do końca normalne. Przykładem mogą tu być zębate rosiczki i drzewa z oczami zamiast jabłek. To jeszcze jednak można uznać za logiczne, w końcu to kraina żywych trupów. Całkowite pomieszanie z poplątaniem przedstawiają sobą budynki produkcyjne.  Możemy postawić sobie choinkę (z bambusowymi igłami) piramidę (do produkcji gwoździ) czy też młyn ( w którym przerabia się bele drewna na deski) i inne podobne dziwy.
W grafice ciągle przewija się motyw czaszek, kości sa również obowiązkowe nawiązania do halloween, chociażby w dostępnych strojach, czy w rosnących na grządce, złowieszczo uśmiechniętych dyniach. Melodyjka podkreśla klimat. Ni to absurdalna, i to jakaś parodia, ni to sielanka.  Tak samo jaki i sama gra.
Osobiście całkiem mi się podoba. Staroć w nowej oprawie. Nie jest to jakiś fenomen, ale czasu w gruncie rzeczy zbyt dużo nie zajmuje, a zawsze można popodziwiać pomysłowość twórców i spróbować zgadnąć pod czego byli wpływem, gdy to tworzyli.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz